W swoim raporcie POPiHN zwraca uwagę na fakt, jak działania na rzecz klimatu wpisują się w politykę bezpieczeństwa energetycznego kraju. Duża zależność od zewnętrznych dostaw surowca niesie ze sobą ryzyko, a szansą na jego ograniczenie jest stopniowa elektryfikacja transportu oraz rozwój paliw niskoemisyjnych, zwłaszcza produkowanych własnymi zasobami. Obecna sytuacja geopolityczna tymczasowo zwiększyła rolę paliw kopalnych, co utrudnia proces odejścia od nich w Polsce. Spowodowane jest to brakiem technologii, mogącej w krótkim czasie zastąpić paliwa otrzymane w procesie przetwarzania ropy.
Oznacza to wzrost importu o 9%, czyli o prawie 1,2 mln m3 względem 2021 r. Zagraniczne dostawy odpowiadały za znaczną część krajowego zapotrzebowania na paliwa, dla oleju napędowego było to 32%, dla benzyny 24%, a dla LPG 89%. Najszybciej rosła sprzedaż benzyn silnikowych, która zwiększyła się o 6% do 6,43 mln m3 i był to piąty rok z rzędu intensywnego wzrostu tego segmentu. Rynek oleju napędowego wzrósł o 3% do 20,95 mln m3, a rynek LPG zwiększył się o 5%, do 5,1 mln m3, podał POPiHN. Pomimo wybuchu wojny oraz wzrostu cen energii, Unia Europejska utrzymuje obrany kierunek polityki klimatycznej. Potrzeba wytwarzania energii niezależnie od importu surowców energetycznych wpisuje się w założenia Europejskiego M\’L5 dla manekinów: Co musisz wiedzieć Zielonego Ładu.
Zużycie paliw i nośników energii w 2020 roku
Wzrosło zapotrzebowanie na LPG – o 7 proc. W porównaniu z pierwszym kwartałem 2023 r., do 1,2 mln m sześc. – i na paliwo Jet – o 10 proc. W ostatnich latach zużycie energii elektrycznej w Polsce ulegało wahaniom. Jak wynika z danych GUS, największe zużycie na jednego mieszkańca odnotowano w 2021 roku i wyniosło ono ponad 830 kWh. Rok później wartość ta zmniejszyła się do poniżej 800 kWh, a w 2023 roku dalszy spadek doprowadził do poziomu niecałych 790 kWh.
Zużycie paliw w Polsce bez większych zmian, ale są dwa wyjątki. Tu widać mocny wzrost
Jednak Polska poradziła sobie w tych trudnych warunkach bardzo dobrze. Uruchomienie nadzwyczajnych środków, takich jak wzmożone dostawy paliw do punktów sprzedaży detalicznej oraz wydłużenie godzin ich pracy czy też zaangażowanie wojska w logistykę dostaw paliw, zapewniło dostępność paliw na stacjach i ustabilizowało sytuację. Od 2013 do 2023 roku długość sieci cieplnej w Polsce zwiększyła się o 5,9 proc., co przekłada się na 1422 km.
GUS zauważa, że od 2013 do 2023 roku obserwuje się tendencję spadkową w zużyciu prądu przez gospodarstwa domowe. Jest to związane głównie z poprawieniem efektywności energetycznej oraz modernizacją sprzętu AGD na korzystniejszy pod względem energooszczędności, co znacząco wpłynęło na zachowania mieszkańców. POPiHN to działająca od 1995 roku organizacja branżowa zrzeszająca działające w Polsce firmy paliwowe i logistyczne.
Nowe czołgi jadą do Polski. Wojskowi unikają tego pytania
Z tego samego okresu pochodzi informacja o 10,2 proc. Spadku sprzedaży energii cieplnej, gdzie dla budynków mieszkalnych odnotowano 8,8 proc. GUS zwraca uwagę, że w 2023 roku paliwa stałe dominowały w produkcji energii cieplnej z 60,7 proc. Udziałem, podczas gdy gaz stanowił 36,7 proc. W tym samym okresie długość dystrybucyjnej sieci gazowej wzrosła o niemal 42,5 tys.
Samochody osobowe i dostawcze będą mogły być wprowadzane na rynek unijny Rynek naftowy. Ceny nie mogły wzrosnąć powyżej 115 USD jedynie po spełnieniu wymogu redukcji emisji, co oznacza odejście od stosowania w samochodach tradycyjnych paliw silnikowych. Promocję odnawialnych źródeł energii przewidziano również w ramach rewizji dyrektywy dot. W swoim raporcie POPiHN przedstawiła również szersze, globalne spojrzenie na przemysł i handel naftowy. Najważniejszym czynnikiem mającym wpływ na światowy i europejski rynek paliw zdecydowanie była wojna w Ukrainie. Jej silnie destabilizujące skutki były widoczne w Polsce pod postacią częstych wahań cen, zerwanych łańcuchów dostaw oraz zwiększonego zapotrzebowania na paliwa w związku z intensyfikacją transportu drogowego przez Polskę oraz znacznym eksportem paliw do Ukrainy.
Wzrost importu miał miejsce mimo wzrostu krajowej produkcji paliw gotowych w rafineriach, które w 2022 r. Przerobiły prawie 27 mln ton ropy naftowej. Oznacza to wzrost o 8% względem 2021 r. Paliwa wyprodukowane w Polsce powstały z surowca niemal w całości pochodzącego z zagranicy, krajowe wydobycie ropy naftowej stanowi jedynie około 3% surowca przerabianego w Gdańsku i Płocku. Łączne oficjalne zużycie sześciu gatunków paliw płynnych w Polsce wyniosło 34,76 mln m3 w 2019 roku, o 1,21 mln m3 (albo 4%) więcej niż rok wcześniej, podała Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN). Przed wybuchem wojny w Ukrainie, Rosja była trzecim pod względem wielkości producentem ropy na świecie (po Stanach Zjednoczonych i Arabii Saudyjskiej).
Zmniejszył się udział importu w polskim rynku paliw płynnych. Spoza granic Polski pochodziło łącznie 10,49 mln m3 paliw, w porównaniu do 10,72 mln m3 rok wcześniej. Dało to w sumie 30% udziału importu w rynku, wobec 32% w 2018 roku. Mniej niż rok temu sprowadzono oleju napędowego i benzyn, wzrósł natomiast import gazu płynnego LPG. Po pierwszym kwartale 2024 r. Konsumpcja paliw w Segregowane konto – co to jest i dlaczego potrzebujesz przedsiębiorcy Globe kraju jest na stabilnym, zbliżonym do ubiegłorocznego poziomie – podaje POPiHN.
- Świat stawia na ideę zazielenienia transportu i oparcia się o odnawialne źródła energii, ale jeszcze przez jakiś czas będzie potrzebował tanich i łatwo dostępnych paliw kopalnych.
- W porównaniu do roku 2022.
- Pomimo tego, zużycie paliw transportowych w Polsce zwiększyło się o 5% w stosunku do 2021 r.
- Duża zależność od zewnętrznych dostaw surowca niesie ze sobą ryzyko, a szansą na jego ograniczenie jest stopniowa elektryfikacja transportu oraz rozwój paliw niskoemisyjnych, zwłaszcza produkowanych własnymi zasobami.
Dostarczył kolejny argument za słusznością transformacji energetycznej, jednocześnie wskazując na rolę, jaką do tej pory pełniły tradycyjne paliwa w kwestii bezpieczeństwa oraz stabilności gospodarki. Świat stawia na ideę zazielenienia transportu i oparcia się o odnawialne źródła energii, ale jeszcze przez jakiś czas będzie potrzebował tanich i łatwo dostępnych paliw kopalnych. Polska od kilku lat prowadziła działania na rzecz zmniejszenia importu rosyjskiej ropy. Głównym dostawcą ropy do Polski stała się Arabia Saudyjska, która w 2022 r. Odpowiadała za 28% dostaw tego surowca do naszego kraju. Zwiększone zostały także dostawy ropy z Norwegii, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Nigerii.